Jest twardy jak kamień, choć zrobiony z tektury i bardzo przyjazny, mimo że szczerzy papierowe kły. Od niedawna studentów poligrafii i papiernictwa Politechniki Łódzkiej wita tekturowy dinozaur. Skąd się tam wziął? Mówi Marcin Chodorowski:
Czytaj też: 10 nowych miejsc w Łodzi, do których warto zajrzeć [GALERIA ZDJĘĆ]. Sprawdź nowe kawiarnie, restauracje i knajpy!
Mimo, że prehistoryczny zwierz liczy sobie ponad 4 metry długości studenci uważają go za swoją maskotkę. Dinozaur jest w całkowicie ekologiczny i zostanie w instytucie do momentu... aż się rozleci.
Więcej na ten temat w materiale AUDIO reporterki Radia ESKA Patrycji Szynter: