Kryminalni mieli informacje, że w jednym z domów na obrzeżach Łodzi mogą znajdować się środki odurzające. Ich właścicielką miała być 30-letnia kobieta. W czwartek (18.06) funkcjonariusze pojechali to sprawdzić. Po krótkiej obserwacji 30-latka została zatrzymana, w chwili gdy wyjeżdżała z posesji.
- Pierwsze przeszukania samochodu potwierdziły podejrzenia funkcjonariuszy. W kubku termicznym odnaleźli susz roślinny zawinięty w folię aluminiową. Kolejne porcje suszu oraz wagę elektroniczną znaleźli w mieszkaniu. Ponadto w dziesięciu donicach znajdowały się sadzonki konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Kobieta w rozmowie z mundurowymi oświadczyła, że narkotyki są jej własnością, i ma je na własny użytek - opisuje policja.
CZYTAJ: SKIERNIEWICE. Nieuczciwa lekarka fałszowała recepty na leki psychotropowe. Grozi jej 5 lat więzienia
30-latka została zatrzymana. W przeszłości była już notowana za podobne przestępstwa. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze z KPP Łódź-Wschód. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara do 10 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj