Potrzebna pomoc

Kto pokocha Jagódkę? Miała umrzeć przed narodzinami, ale teraz zaraża uśmiechem innych

W grudniu skończy 3 latka, ale kiedy była jeszcze w brzuszku swojej mamy, lekarze nie dawali jej dużych szans na przeżycie. Była tak chora, że miała umrzeć przed narodzinami albo tuż po nich. Maleńka Jagódka nie poddała się jednak. Dziś – choć niepełnosprawna – uśmiechem zaraża innych. I szuka rodziny, która ją pokocha.

Łódź. 3-letnia Jagódka szuka rodziny

Dziewczynka pierwsze miesiące po przyjściu na świat spędziła w szpitalu, a w marcu 2022 roku zamieszkała w hospicjum stacjonarnym przy Fundacji Gajusz, która troszczy się o dzieci nieuleczalnie chore. Jej biologiczni rodzice nie byli w stanie zapewnić dziecku odpowiednich warunków.

Miała być dzieckiem bez kontaktu z otoczeniem, ale po pewnym czasie zaskoczyła swoich opiekunów.

- Wszystko się zmieniło, kiedy nauczyła się świadomie śmiać – opowiada Aleksandra Marciniak, rzeczniczka prasowa fundacji. - A potem zaczęła się obracać, zaczepiać, żądać przytulasów, uwagi, miłości. Darła się wniebogłosy, kiedy ukochana ciocia zajmowała się innym bobasem lub – o zgrozo – stawała do niej tyłem. Jagódka każdego dnia zaskakuje nas i medycynę. Chce żyć, rozwijać się, bawić. Pragnie miłości oraz mamy, taty, może nawet marzy o psie – tylko o tym jeszcze nie wie? Dlatego w jej imieniu ogłaszamy, że szukamy kandydatów na rodziców zastępczych.

Ktoś, kto obdarzy ją miłością, będzie musiał zadbać o jej stałą rehabilitację. Specjaliści mogą sprawić, że nauczy się komunikować z bliskimi, może stawiać małe kroczki.

Osoby, które będą gotowe na rozmowę o zostaniu rodzicami Jagódki, proszone są o kontakt mailowy z Fundacją Gajusz: [email protected].

Adopcja a rodzina zastępcza
Łódź SE Google News