W poniedziałek (9 marca), w godzinach popołudniowych, dzielnicowy wraz z innymi funkcjonariuszami z III Komisariatu Policji, pojechał na ulicę Retkińską w Łodzi.
- Według wcześniejszych ustaleń i obserwacji stróżów prawa, w okolicach jednej z restauracji dość często zbiera się młodzież, która nie zawsze zachowuje się poprawnie. Podobnie było i tym razem. Funkcjonariusze zastali na miejscu grupę sześciu osób, 15 i 16-latków palących papierosy. Mając podejrzenie, że młodzi ludzie zamiast nikotyny mogą zażywać narkotyki, postanowili to sprawdzić - opisuje policja.
Polecany artykuł:
Podczas przeszukania okazało się, że dwóch chłopców miało przy sobie marihuanę. Ponadto jeden z nich pokazał funkcjonariuszom fałszywą legitymację szkolną, która wskazywała, że ma 18 lat. 16-latek pokrętnie tłumaczył się policjantom, że fałszywa legitymacja potrzebna mu jest do wejścia do klubów muzycznych.
Idąc dalej tym tropem funkcjonariusze podjęli decyzję, żeby przeszukać mieszkania nieletnich. Podczas wizyty u jednego z nich, funkcjonariusze znaleźli w tapczanie dilerki z blisko kilogramem narkotyków. Badania wykonane narkotesterem wykazały, że część z nich jest marihuaną.
Teraz 16-letni młody mężczyzna będzie pod ścisłym dozorem kuratora, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.