Jak relacjonują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Łódź-Wiskitno, do niebezpiecznej sytuacji doszło około godz. 20:40. Druhowie z Wiskitna przejeżdżali aleją Jana Pawła, gdy nagle zauważyli, że z silnika autobusu linii 93 wydobywa się dym.
- Dominik wraz z Szymonem zatrzymali autobus, informując kierowcę o zagrożeniu, następnie poinformowali PSP o zdarzeniu i przystąpili do pomocy przy ewakuacji i próby gaszenia pojazdu. Mimo podjętych działań, pożar rozwinął się i po chwili opanował już całą tylną część autobusu. Dzięki szybkiej reakcji nikomu z podróżujących nic się nie stało - czytamy na fanpage'u strażaków.