Łódź. PIJANY pacjent UCIEKŁ ze szpitala. DRAMATYCZNE poszukiwania i KOMICZNY finał

msz

2020-03-06 13:40

39-latek z izby wytrzeźwień trafił do szpitala, bo skarżył się na ból brzucha. Po wstępnym badaniu okazało się, że mężczyzna może mieć zapalenie trzustki. To, co stało się później wyglądało, jak akcja z filmu.

Najnowsze z działu

Tyle osób straci pracę

Najpierw Beko, teraz to? Kolejna firma szykuje grupowe zwolnienia. To nie będą spokojne święta

Jak to działa?

Kuszą mężczyzn wizualizatorem erekcji! Czy ciekawość zwycięży nad krępacją?

Ciekawe zestawienie

Wybrano najbogatsze gminy w kraju. "Polski Kuwejt" na przodzie rankingu

Krwawe porachunki

Nagła decyzja ws. strzelaniny w myjni w Łodzi. Chodzi o emerytowanego policjanta. Co postanowi sąd?

Tragedia w Górkach

Ciało 39- i 55-latka w domu jednorodzinnym. Sekcja zwłok nie potwierdziła podejrzeń strażaków. Zbrodnia pod Pajęcznem?

Pijany pacjent postanowił opuścić placówkę medyczną, nie informując o tym pracowników szpitala. Zaalarmowani policjanci natychmiast podjęli poszukiwania ze względu na zagrożenie życia i zdrowia 39-latka. Do akcji poszukiwawczej dołączyły również inne patrole, które przeszukały okoliczny teren. Dyżurny miasta, powiadomiony o zaistniałej sytuacji, wysłał komunikat do wszystkich patroli o zaginionym mężczyźnie, podając jednocześnie jego rysopis. Mężczyzna mieszka w małej miejscowości za Łodzią więc łódzcy policjanci poprosili tamtejszy komisariat policji o pomoc w odnalezieniu 39-latka. Po przybyciu policjantów do miejsca zamieszkania poszukiwanego, okazało się, że pijany pacjent, który uciekł ze szpitala... wrócił do domu i zasnął w swoim łóżku.