Do zdarzenia doszło we wtorek, 4 lutego po godzinie 15.00 w rejonie skrzyżowania ul. Żeligowskiego i 6-go Sierpnia w Łodzi. Policjanci próbowali skontrolować kierowcę BMW, który zatrzymał się na czerwonym świetle. Ten jednak z piskiem opon ruszył przed siebie, nie zważając na możliwość potrącenia funkcjonariuszy. Mundurowi w kierunku uciekającego pojazdu oddali serię strzałów, dzięki którym przebili opony samochodu.
35-letni mężczyzna porzucił swoje BMW i zaczął uciekać pieszo. Obława z użyciem psów tropiących przyniosła rezultaty i po godzinie 17.00 udało się złapać uciekiniera. Okazało się, że ma on bogatą kartotekę kryminalną.