Łódź. Pożar w czasie spotkania religijnego. 50 osób ewakuowanych
Pożar przerwał spotkanie religijne przy ul. Rewolucji 1905 w Łodzi, w wyniku czego jego uczestnicy musieli się stamtąd ewakuować. Straż pożarna otrzymała w tej sprawie informację w środę, 15 maja, o godz. 19.32, a pod budynek dawnej fabryki wysłano cztery zastępy, w sumie 16 strażaków. Okazało się, że w sąsiednim pomieszczeniu, gdzie znajdował się sklep, ktoś próbował rozpalić ogień w kominku i doprowadził w ten sposób do pożaru sadzy. Strażacy szybko go ugasili, ujawniając ponadto, że przewód kominowy był niewłaściwie użytkowany. Dalsza część tekstu poniżej.
"Modliliśmy się akurat, żeby Duch Święty przyszedł i zapłonął"
Na miejscu trwała modlitwa chrześcijańskiej wspólnoty religijnej Syjon, którą prowadził dominikanin, ojciec Wojciech Jędrzejewski.
- Modliliśmy się akurat, żeby Duch Święty przyszedł i zapłonął. I okazało się, że naprawdę jest pożar - powiedziała jedna z uczestniczek spotkania, którą cytuje dzienniklodzki.pl.
W spotkaniu brało udział ok. 50 osób, ale jak informuje bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, wszyscy ewakuowali się sami i nie potrzebowali pomocy medycznej.