Łódź. Pożar wieżowca przy Wodnej! Ok. 60-letnia kobieta zginęła w płomieniach
Ok. 60-letnia kobieta zginęła w pożarze wieżowca przy ul. Wodnej 33 w Łodzi. Płomienie pojawiły się w mieszkaniu ofiary w sobotę, 13 listopada, ok. godz. 23.20. Gdy na miejsce dotarli strażacy, pożar był już w fazie rozwiniętej. "Płomienie, wydobywały się przez okna z dwóch stron budynku - informuje na swoim profilu facebookowym Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Funkcjonariusze weszli do płonącego lokum i wynieśli stamtąd kobietę, przystępując od razu do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, ale życia poszkodowanej nie udało się uratować. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez lokatorkę. Jak informuje PAP, z wieżowca przy ul Wodnej w Łodzi ewakuowano w sumie kilkunastu lokatorów. Z ogniem walczyło na miejscu ponad 20 strażaków z ośmiu jednostek gaśniczych, a w akcji ratowniczej brali też udział ratownicy medyczni i policja.
- Wczoraj (w sobotę - przyp.red.) ok. 23.20 w wieżowcu przy ul. Wodnej 33 doszło do tragicznego w skutkach pożaru, w którym zginęła 60-letnia kobieta. Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na 6. piętrze budynku. W chwili przyjazdu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia pożar był w fazie rozwiniętej. Płomienie, wydobywały się przez okna z dwóch stron budynku. W trakcie trwania akcji gaśniczej strażacy z lokalu objętego pożarem ewakuowali 60-letnią kobietę. Mimo prowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej poszkodowanej nie udało się uratować. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez lokatorkę - informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.