Pojechali pomóc, a sami o mały włos nie przypłacili tego zdrowiem lub nawet życiem

i

Autor: ESKA INFO Łódź/ archiwum Pojechali pomóc, a sami o mały włos nie przypłacili tego zdrowiem lub nawet życiem

Łódź: Ratownik medyczny cudem uniknął ciosu nożem. Ekipę pogotowia zaatakował 36-letni pacjent

2018-11-30 9:40

Tę interwencję zapamiętają na długo. W miniony czwartek (29 listopada) wieczorem ratownicy medyczni zostali zaatakowani nożem przez pijanego pacjenta. O mały włos a doszłoby do tragedii.

Pojechali pomóc, a sami o mały włos nie przypłacili tego zdrowiem lub nawet życiem. Jak opisuje rzecznik pogotowia Adam Stępka, to była ostatnia interwencja zespołu tego dnia. Ratownicy pojechali do mieszkania przy ul. Przędzalnianej, interwencja przebiegała spokojnie.

Tuż po jej zakończeniu, kiedy medycy chcieli zabrać 36-letniego łodzianina do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, ten chwycił za nóż. Chciał wbić ostre narzędzie w plecy jednego z ratowników, na szczęście inny medyk go powstrzymał.

Pijanego pacjenta ostatecznie zabrano do szpitala, a sprawą zajęła się prokuratura.

ZOBACZ TEŻ: Niezrównoważony 31-latek, który wymachiwał siekierą w autobusie MPK trafił do aresztu. Grozi mu do 3 lat więzienia

Zobacz TO WIDEO: