Zakrwawiony 34-latek wszedł do sklepu z kawałkiem noża w głowie! To ofiara zazdrości o kobietę

2025-10-17 13:02

Prokuratura w Łodzi ujawniła kulisy usiłowania zabójstwa z dnia 9 października, o które jest podejrzany 27-latek. Mężczyzna dźgnął kilka razy nożem mieszkańca tej samej klatki, podejrzewając, że spotyka się on z byłą dziewczyną sprawcy, którą ten chciał odzyskać. Poszkodowany 34-latek otrzymał m.in. tak silny cios nożem w głowę, że kawałek narzędzia utkwił w jego głowie.

Łódź. 34-latek z nożem w głowie. Zbrodnia z zazdrości o kobietę

i

Autor: wikipedia,/ Shutterstock Prokuratura w Łodzi ujawniła kulisy usiłowania zabójstwa z dnia 9 października, o które jest podejrzany 27-latek, zdj. ilustracyjne
  • W Łodzi doszło do brutalnego ataku nożem na tle zazdrości o kobietę.
  • 27-latek ranił 34-latka, podejrzewając romans z byłą partnerką i pozostawiając fragment noża w jego głowie.
  • Sprawcy grozi dożywocie; dowiedz się, co dokładnie wydarzyło się 9 października.

Łódź. Usiłowanie zabójstwa 34-latka. Motywem zazdrość o kobietę

Dwaj mieszkańcy tej samej klatki schodowej w jednym z bloków w Łodzi to uczestnicy tragicznego zdarzenia, które skończyło się ciężkimi obrażeniami ciała u 34-latka. 9 października br. poszkodowanego zaczepił pod klatką schodową jego 27-letni sąsiad. Okazało się, że była dziewczyna młodszego z mężczyzn znalazła tymczasową pomoc u drugiego, w którego mieszkaniu miała zostawić część rzeczy.

Zazdrosny 27-latek, który chciał odzyskać partnerkę, podejrzewał jednak, że między obydwojgiem może coś być, i zaatakował 34-latka nożem, dźgając go w:

  • bark;
  • klatkę piersiową;
  • głowę;

a później uciekł. Ranny, zakrwawiony mężczyzna zdołał dojść do sklepu przy ul. Krzemienieckiego, prosząc o wezwanie służb ratowniczych.

Jak wynikało z opinii biegłego lekarza medycyny sądowej, 34-latek posiadał rany kłute głowy z przekłuciem prawego oczodołu, policzka, żuchwy, klatki piersiowej oraz rany cięte na rękach. W głowie 34-latka pozostał ponadto fragment noża, który uległ złamaniu przy zadawaniu ciosów - poinformował Paweł Jasiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

Poszkodowany trafił do szpitala, a 27-latek wpadł tego samego dnia w ręce jednego z patroli policji, które skierowano na miejsce zdarzenia. Napastnik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a w czasie przesłuchania w prokuraturze i przed sądem przyznał się do zaatakowania sąsiada z użyciem noża - trafił już do tymczasowego aresztu.

Podejrzany nie był nigdy wcześniej notowany. Na razie nie wiadomo, czy w momencie zatrzymania był nietrzeźwy lub znajdował się pod wpływem środków odurzających. Grozi mu kara maksymalna dożywotniego więzienia.

Oskarżeni o usiłowanie zabójstwa Zuzanny nie zgadzają się z wyrokiem sądu
Łódź SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki