26-latek zostawił na stacji benzynowej torbę. Kiedy pracownicy zobaczyli, co jest w środku WEZWALI POLICJĘ

i

Autor: pixabay.com fot. cocoparisienne, CC0

26-latek zostawił na stacji benzynowej torbę. Kiedy pracownicy zobaczyli, co jest w środku WEZWALI POLICJĘ

2019-11-18 14:34

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali 26-latka, który będąc na stacji paliw pozostawił przez roztargnienie torbę. Jedna z osób pracujących na stacji zauważyła, że w torbie jest pakunek z podejrzanym suszem. Po zgłoszeniu sprawy na policję, na miejsce wrócił właściciel zguby.

Do zdarzenia doszło wczoraj (17 listopada) po godz. 22 na jednej ze stacji na Widzewie. Ze wstępnych informacji wynika, że jeden z klientów robił zakupy na stacji, po czym zapomniał torby i wyszedł. Ponieważ siatka była rozchylona i widać było, że w środku znajduje się podejrzany susz roślinny o zapachu przypominającym marihuanę zdecydowano o wezwaniu na miejsce policję.

Policjanci zabezpieczyli przekazany pakunek i z użyciem testerów narkotykowych potwierdzili, że zabezpieczony susz to marihuana. W czasie trwania czynności związanych z ważeniem i badaniem narkotyków, na miejsce powrócił właściciel "zguby". 26-letni mężczyzna, który jak dotychczas nie był notowany za przestępstwa narkotykowe, został zatrzymany. Grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z VI Komisariatu KMP w Łodzi.