Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę (18 kwietnia) około godz. 14 w Zduńskiej Woli. - W rejonie skrzyżowania ulic Spacerowej i Łódzkiej zrozpaczeni rodzice zatrzymali patrol ruchu drogowego, prosząc o pomoc, gdyż w samochodzie znajdował się ich nieprzytomny 5-letni syn. Jak się okazało chłopiec na terenie posesji, na której mieszka, wpadł do kanału samochodowego w czasie, kiedy jego tata dokonywał drobnej naprawy - podaje policja.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze ze zduńskowolskiej drogówki, wiedząc, że liczy się każda minuta, postanowili ułatwić dojazd do szpitala. Przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych pilotowali samochód rodziców do placówki w Łasku, skąd chłopiec trafił do szpitala w Łodzi.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj<<
Polecany artykuł: