Jak podała w czwartek policja, do zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło we wtorek. Około godziny 11 funkcjonariusze z komisariatu w Widawie zostali wezwani do miejscowości Grabia Trzecia w gminie Sędziejowice.
"Na miejscu zastali 46-letniego mieszkańca powiatu zduńskowolskiego, który kierując volkswagenem, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Przejeżdżający tamtędy świadkowie powiadomili policję. Jak się okazało, kierowca był pijany - miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie" - poinformowała PAP w czwartek Katarzyna Staśkowska z komendy powiatowej w Łasku.
Według relacji policjantów, mężczyzna zaproponował im 500 złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności i "puszczenie go". Funkcjonariusze nie przyjęli propozycji i o całym zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego łaskiej komendy.
46-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Odpowie teraz nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale także za próbę skorumpowania funkcjonariuszy, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.