Magdalena Fręch w gorzkich słowach o Łodzi. W rodzinnym mieście nie mogła liczyć na pomoc

i

Autor: lodz.pl, Rex Features/East News Magdalena Fręch właśnie kończy najlepszy sezon w karierze, w którym zajmowała nawet 22. miejsce w rankingu WTA, najwyższe z Polek za Igą Świątek

Dlatego opuściła miasto?

Magdalena Fręch gorzko o władzach Łodzi. Tak potraktowano ją, gdy zaczęła odnosić pierwsze sukcesy

2024-11-14 9:17

Magdalena Fręch właśnie kończy najlepszy sezon w karierze, w którym zajmowała nawet 22. miejsce w rankingu WTA, najwyższe z Polek za Igą Świątek. Mimo że pochodzi z Łodzi, reprezentuje barwy Górnika Bytom, ale nie bez kozery. Jak wyjaśnia, w czasach gdy zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, nie mogła liczyć na pomoc władz miasta, więc przeniosła się na Śląsk.

Łódź. Magdalena Fręch ma żal do władz Łodzi

Pochodzi z Łodzi, ale reprezentuje Górnika Bytom - tenisistka Magdalena Fręch nie chciała jednak uciekać z rodzinnego miasta, bo nie mogła po prostu liczyć na pomoc władz Łodzi. Zawodniczka powiedziała, że kiedy zaczęła się odnosić pierwsze sukcesy, zwróciła się z prośbą do urzędników, bo potrzebowała stałego miejsca w postaci hali i bazy do treningu, ale nikt nie wyciągnął w jej kierunku pomocnej dłoni.

- I stąd była decyzja, żeby reprezentować Bytom. Łodzianką będę jednak zawsze, bo tu urodziłam i tutaj są moje korzenie. Trochę niesmak jednak pozostał - powiedziała Fręch cytowana przez Interię.

O szczegółach gorzkiej współpracy tenisistki z władzami Łodzi mówił również jej trener Andrzej Kobierski, który w rozmowie z "Expressem Ilustrowanym" wspominał, jak wyglądały początki jej kariery.

- Zawodniczka, która jest rodowitą łodzianką, nigdy nie otrzymała pomocy ze strony miasta, choć już w wieku 15 lat była mistrzynią Polski w tenisie - wyjaśniał Kobierski.

Jak dodaje, jego podopieczna potrzebowała wtedy 3 godzin treningu dziennie, ale ceny wynajęcia kortów Miejskiego Klubu Tenisowego w Łodzi były dla niej za wysokie, bo zawodniczka była dopiero u progu kariery. W tym czasie władze Bytomia zaproponowały od razu, żeby razem z trenerem przyjechała na Śląsk, bo tam będzie mogła trenować za darmo.

Magdalena Fręch kończy sezon 2024, najlepszy w swojej karierze, znajdując się obecnie na 25. miejscu w rankingu WTA (choć była już 22.). Jest tym samym drugą najlepszą rodzimą tenisistką po Idze Świątek. W tym roku po raz pierwszy jak do tej pory wygrała turniej WTA, osiągając również swój najlepszy wynik w całej historii startów w Wielkich Szlemach - 1/8 finału w Australian Open.

Magdalena Fręch przed startem w US Open 2023