Ciała 34-letniego mężczyzny i 30-letniej kobiety z licznymi ranami kłutymi znaleziono w niedzielę na klatce schodowej loftów przy ul. Tymienieckiego w Łodzi

i

Autor: Shutterstock Ciała 34-letniego mężczyzny i 30-letniej kobiety z licznymi ranami kłutymi znaleziono w niedzielę na klatce schodowej loftów przy ul. Tymienieckiego w Łodzi

"Bardzo liczne rany kłute"

Makabra w Łodzi. Dwie osoby zadźgane na klatce schodowej. Podejrzany dobijał się do kościoła

2023-01-15 13:59

Przerażające informacje z Łodzi. Ciała 34-letniego mężczyzny i 30-letniej kobiety z licznymi ranami kłutymi znaleziono na klatce schodowej loftów przy ul. Tymienieckiego w Łodzi - podaje w niedzielę (15 stycznia) PAP, powołując się na informacje łódzkiej prokuratury. Podejrzanym w sprawie jest 35-latek, którego zatrzymano, gdy nad ranem, na ul. Piotrkowskiej dobijał się do kościoła.

Horror rozegrał się na terenie popularnych wśród przyjezdnych łódzkich loftów przy ul. Tymienieckiego. "W niedzielę, 15 stycznia, kilka minut przed godz. 4 policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch zakrwawionych osobach znalezionych tam na klatce schodowej. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili te informacje. Jedna z osób nie żyła już w momencie przyjazdu służb, druga zmarła pomimo przeprowadzonej reanimacji" – mówi dla PAP Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Łódź. Morderstwo na klatce schodowej? "Bardzo liczne rany kłute"

Ofiarami są 34-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta - oboje nie mieszkali na stałe w Łodzi. Prokurator Krzysztof Kopania zwraca uwagę, że na ciałach obu osób stwierdzono "bardzo liczne rany kłute". "Kobieta zdążyła prawdopodobnie zjechać windą na parter, gdzie podjęto próbę reanimacji. 34-latek zmarł przed przyjazdem policji" – komentuje.

Tragedia w Łodzi. Podejrzany dobijał się do kościoła

Do dyspozycji prokuratury zatrzymano 35-letniego mężczyznę, który w budynku przy ul. Tymienieckiego w sobotę wynajął mieszkanie. Podobno odbywała się w nim impreza. "Został zatrzymany, gdy nad ranem na ul. Piotrkowskiej dobijał się do kościoła. Mężczyzna także nie jest mieszkańcem Łodzi" - podaje rzecznik łódzkiej prokuratury. 

Sonda
Czy byłeś kiedyś świadkiem zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu?
Katowice. Zadźgał ukochaną w wynajętym mieszkaniu. Już wcześniej był karany za spowodowanie śmierci