Zobaczcie, jak wyglądał protest:
Pracownicy prokuratury rozpoczęli protest w samo południe. Wykorzystali swoją przerwę, by zwrócić uwagę na swoją trudną sytuację. Urzędnicy mieli ze sobą transparenty: "Za dużo pracy, za mało ludzi", "My się pracy nie boimy, a przecież jeść musimy". Kilkadziesiąt osób krzyczało "Mamy dość nędzy, chcemy pieniędzy" i "Panie premierze, już panu nie wierzę".
ZOBACZ TEŻ: Wzorem policjantów, uciekają na zwolnienia lekarskie. Łódzkie przedszkolanki protestują [AUDIO]
Pracownicy narzekają, że mimo wyższego wykształcenia i dużego doświadczenia zarabiają często niespełna 2 tysiące złotych na rękę. Podkreślają, że bez ich zaangażowania funkcjonowanie prokuratur byłoby sparaliżowane.
Na proteście była Ela Piotrowska. Posłuchajcie: