- Rodzinę binturongów możemy zobaczyć w kraju tylko w łódzkim ZOO. A narodziny osobnika z tego gatunku zdarzyły się w Łodzi po raz pierwszy, dlatego jest to dla nas tak duże wydarzenie - opowiada wiceprezes ZOO Tomasz Jóźwik. - Binturong lubi chodzić po drzewach, dlatego jest kojarzony z kotem. Ale tak naprawdę bardziej przypomina szopa po całonocnej imprezie - dodaje Jóźwik.
PRZECZYTAJ TEŻ: Znamy już datę i temat Festiwalu Światła 2019 w Łodzi! [SZCZEGÓŁY]
Oto jak wygląda binturong:
Jak opowiedziała nam Barbara Wicińska z działu hodowli łódzkiego ogrodu zoologicznego, binturong jest drapieżnikiem. - Kły ma takie jak wszystkie zwierzęta psowate i trzeba uważać - mówi. Zwierzęta te mieszkają wysoko na drzewach i potrafią zgrabnie się po nich poruszać, z wykorzystaniem ogona, który służy im za chwytak.
Binturong urodził się w Walentynki, ale dopiero dziś (5 kwietnia) został zaprezentowany szerszej publiczności.