Nie wpuszczono ich do klubu, bo są... czarni. Bulwersujący przejaw rasizmu w Łodzi

i

Autor: niekverlaan/pixabay.com

Nie wpuszczono ich do klubu, bo są... czarni? Bulwersujący przejaw rasizmu w Łodzi

2019-07-25 18:37

Do tego zdarzenia doszło w popularnym klubie DoSopotu Club & Lounge w Łodzi. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", ochroniarze mieli nie wpuścić do środka studentów ze względu na ich odmienny kolor skóry...

Czarnoskórzy studenci chcieli spędzić sobotni wieczór w klubie na ul. Piotrkowskiej.

- Ochroniarz wszystkim bez wyjątku sprawdzał dowody osobiste i wszystkich wpuszczał. Przyszła nasza kolej. Gdy ochroniarz nas zobaczył, powiedział od razu: „No. U can not enter” (Nie, nie wejdziecie). Potem rzucił coś po polsku, ale nie zrozumieliśmy - wyznała "Gazecie Wyborczej" pochodząca z Rwandy Melissa, jedna z osób, które nie zostały wpuszczone do klubu.

Według relacji mężczyzny, który stał za grupą studentów w kolejce, ochroniarz powiedział "U will not enter", a gdy odchodzili to miał dodać: "Czarnuchy nie wchodzą".

W taki bieg wydarzeń nie wierzy właściciel klubu Konrad Stasio, do którego dotarła „Wyborcza”. Według niego nie mogło być mowy o segregacji rasowej na wejściu. Dodatkowo zasugerował, że studenci najprawdopodobniej nie weszli z powodu swojego złego zachowania.