Niespodziewana śmierć ks. Jacka Piątka! Druga tragedia w ciągu kilku dni

Pabianice. Nie żyje ks. Jacek Piątek. Odszedł niespodziewanie

Ksiądz Jacek Piątek zmarł niespodziewanie w Domu Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Pabianicach. Duchowny odszedł w środę, 21 lutego, w wieku 59 lat. Msza św. pogrzebowa odbyła się w poniedziałek, 26 lutego, w parafii Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Pabianicach, gdzie służył na co dzień ks. Piątek, ale jego ciało zostało następnie do Krakowa, gdzie został pochowany.

Z nadzieją zmartwychwstania informujemy, że Wczoraj o 19.00 niespodziewanie odszedł do wieczności posługujący w naszej parafii Ks. Jacek Piątek CM. Dziękując Bogu za Jego pracę na rzecz naszej parafii polecamy Zmarłego Bożemu Miłosierdziu. Modlitwie polecamy także naszą kapłańska wspólnotę, która utraciła bardzo pracowitego współbrata i Rodzinę Ks. Jacka - czytamy na profilu facebookowym "Parafia NMP Różańcowej w Pabianicach, Księża Misjonarze".

Dwóch księży z archidiecezji łódzkiej zmarło w odstępie 3 dni

Duchowny zmarł ledwie 3 dni po innej tragedii, jaka spadła na archidiecezję łódzką. 18 lutego odszedł nagle ks. Maciej Piskorski, wikariusz parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi, który z kolei pochodził z Pabianic. Miał 42 lata.

Nagła śmierć księdza Macieja Piskorskiego! Miał 42 lata. Parafianie zszokowani