W miniony wtorek (20 listopada) około godziny 21:30, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, w jednym z mieszkań na łódzkiej Retkini, udzielali asysty komornikowi sądowemu. Jak opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, podczas przypadkowego potrącenia kolumny od kina domowego zza niej wypadła torebka z białym proszkiem. - Nie uszło to uwadze policjantów, którzy zabezpieczyli dilerkę i dokładnie sprawdzili obydwa głośniki - czytamy w komunikacie.
Łącznie znaleziono ponad 200 gramów białego proszku.
W trakcie rozmowy z właścicielami mieszkania, okazało się, że ukryta dilerka najprawdopodobniej należy do ich 26-letniego syna. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia, gdy wrócił do domu.
ZOBACZ TEŻ: Żabki zamknięte w niehandlowe niedziele? Idą zmiany w zakazie handlu!
Ostatecznie po przeprowadzeniu specjalistycznych badań okazało się, że ponad 250 gramów spośród zabezpieczonej substancji stanowi... mąka. Natomiast, amfetaminę stwierdzono jedynie w 3 gramach białego proszku.
Podejrzany, który w przeszłości notowany był już za inne przestępstwo usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej, za co grozić mu może kara nawet do 3 lat więzienia. Jak mówi policja, konsekwencje byłyby poważniejsze, gdyby całość zatrzymanego proszku stanowiła narkotyk. Wtedy zatrzymanemu groziłoby nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
SPRAWDŹ: Zbliża się Black Friday. Czy można oddać lub reklamować przeceniony towar? [PORADNIK]
Zobacz TO WIDEO: