Komfort małp został zwiększony dzięki zmniejszeniu liczby boksów. - Były to małe pomieszczenia wyłożone glazurą i ubogo zaaranżowane, nie były ciekawe dla zwierząt - szybko się w nich nudziły. Zrobiliśmy zatem z kilkunastu ekspozycji pięć. Te płytkowe wykończenia zostały zastąpione naturalnym podłożem - informuje wiceprezes ogrodu zoologicznego Tomasz Jóźwik.
Czytaj też: Koniec kebabów w Łodzi? Dyskusja w Parlamencie Europejskim [WIDEO]
Dodatkową atrakcją są latające po korytarzu egzotyczne ptaki. - Ptaki zyskały przestrzeń, a również dla małp stanowią atrakcję, ponieważ coś rusza się oprócz nich i świetnie się zaaklimatyzowały. Uwielbiają się z ludźmi, ponieważ lubią robić gwałtowny nalot na zwiedzających i w ostatniej chwili zwrot – mówi prezes łódzkiego ZOO Arkadiusz Jaksa.
Oprócz tego kończy się budowa nowego zimowego schronienia i wybiegów dla strusi i kazuarów. Inwestycje w łódzkim ZOO kosztowały razem około 900 tysięcy złotych.
Więcej o nowej małpiarni w materiale reportera Romana Czubińskiego: