Łukasz Adamczewski to łodzianin z krwi i kości, co można zauważyć również na jego fotografiach. Jak mówi, stara się przedstawić miasto z jak najlepszej strony i nie jest to trudne, ponieważ - według niego - w ciągu ostatnich lat Łódź zmieniła się nie do poznania. Poza tym, jego zdaniem, nasze miasto jest inspirujące.
- Nie ograniczam się do swoich ulubionych miejsc, preferuję wyjście na spacer bez większych planów i wyniesienie z tego kilku ciekawych zdjęć. Łódź potrafi być na tyle inspirująca, że planowanie jest tutaj zbędne. Nie ukryję jednak faktu, że najbardziej pasjonują mnie fotografie nocą, szczególnie w tygodniu, gdy miasto śpi - opowiada.
Łukasz w tym roku założył fanpage "WoockyWodge". To właśnie tam prezentuje swoje zdjęcia, a niektóre z nich trafiają również do naszego działu "Zdjęcie Dnia". Wcześniej - bo od 2016 roku - prowadził Instagrama. Jak mówi, fotografię traktuje hobbystycznie, jest otwarty nie tylko na pochwały, ale i - jak dodaje - konstruktywną krytykę.
Co ciekawe, Łukasz zaczynał swoją przygodę z fotografią od robienia zdjęć telefonem komórkowym. Po trzech latach postanowił zainwestować w "bardziej profesjonalny sprzęt" i od roku zgłębia tajniki fotografii robiąc zdjęcia Łodzi oraz podczas licznych wojaży po Polsce aparatem.