Pijany w sztok pędził tirem z czekoladą. Akcja jak z filmu na autostradzie A2

2019-10-24 13:36

Dwóch świadków zatrzymało na autostradzie A2 mężczyznę, który prowadził 40-tonowego tira będąc pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Tiry

i

Autor: pixabay.com markusspiske, CC0/ Archiwum prywatne

Zdarzenie miało miejsce 22 października tuż po godz. 18.00. Policjanci pojechali na 310 kilometr autostrady A2, gdzie kierowcy dwóch ciężarówek zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę kierującego scanią. - Okazało się, że 29-latek jadąc w kierunku Poznania zwrócił uwagę na 40-tonową ciężarówkę scania, której kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Mając podejrzenia co do jego stanu trzeźwości, 29-latek przez radio „CB” zaalarmował innych kierowców. Z pomocą nadjechał 59-latek. Obaj mężczyźni swoimi autami zablokowali scanię uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę - opisuje policja.

Za kierownicą scanii siedział 59-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna zdecydował się na jazdę autostradą w gęstej mgle mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie, a pojazd z ładunkiem czekolady przekazali właścicielowi.

Mieszkaniec stolicy po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat więzienia, zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki