15-latka walczy o życie w szpitalu w Łodzi - to konsekwencje wypadku, do którego doszło w środę, 31 stycznia, pod Zduńską Wolą. Jak wstępnie informuje policja, dziewczyna wysiadła z autobusu na przystanku w Kromolinie Nowym, ale gdy wyszła zza pojazdu na drogę, potrąciła ją prowadząca opla 23-latka. Poszkodowana doznała rozległych obrażeń ciała. Zabrał ją śmigłowiec LPR.
i
Autor: Shutterstock15-latka walczy o życie w szpitalu w Łodzi - to konsekwencje wypadku, do którego doszło w środę, 31 stycznia, pod Zduńską Wolą. Jak wstępnie informuje policja, dziewczyna wysiadła z autobusu na przystanku w Kromolinie Nowym, ale gdy wyszła zza pojazdu na drogę, potrąciła ją prowadząca opla 23-latka, zdj. ilustracyjne
Wypadek pod Zduńską Wolą. Potrącona 15-latka walczy o życie
15-latka została ciężko ranna w wypadku pod Zduńską Wolą, po tym jak wysiadła z autobusu i potrącił ją osobowy opel. Do zdarzenia doszło w pobliżu przystanku w Kromolinie Nowym w środę, 31 stycznia, przed godz. 14.45. Według wstępnych ustaleń policji dziewczyna wyszła na drogę zza pojazdu, prosto pod koła nadjeżdżającej osobówki. Prowadziła ją 23-letnia mieszkanka powiatu łaskiego, która nie zdołała uniknąć potrącenia i uderzyła prosto w poszkodowaną.
- 15-latka odniosła rozległe obrażenia ciała, a z miejsca wypadku zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierująca oplem była trzeźwa - informuje sierżantka sztabowa Katarzyna Biniaszczyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.
Dziewczyna przebywa w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Mundurowi ze Zduńskiej Woli nadal wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku.
Grób tragicznie zmarłego na placu zabaw w przedszkolu w Zabierzowie Mareczka
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.