Od pewnego czasu funkcjonariusze monitorujący środowisko przestępcze, mieli podejrzenia dotyczące posiadania narkotyków. 22 lutego policjanci zorganizowali akcję. Pojechali do wytypowanej posesji na terenie gminy Rzgów. Na miejscu zauważyli samochód audi A4 wyjeżdżający z posesji i postanowili go skontrolować. Niestety, pomimo wydawanych sygnałów kierujący audi nie zatrzymał się do kontroli. - Podczas ucieczki kierujący pojazdem nie stosował się do znaków drogowych, sygnałów świetlnych i obowiązujących przepisów. W pewnym momencie z uwagi na dużą prędkość stracił panowanie nad pojazdem, po czym uderzył w barierki energochłonne i dachował. Kierujący audi wyszedł z auta o własnych siłach i zaczął uciekać piechotą. Szybko został zatrzymany - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
W akcji brał udział również pies, który doprowadził do narkotyków
26-letni mieszkaniec Łodzi posiadał przy sobie blisko gram marihuany. W samochodzie audi funkcjonariusze znaleźli kolejne narkotyki – ponad 114 gramów marihuany. Do przeszukania wytypowanej posesji, z której wyjechał 26-latek, zaangażowano psa służbowego Gabalon szkolonego do wyszukiwania zapachu narkotyków. To właśnie Gabalon doprowadził policjantów do pomieszczenia na poddaszu budynku wskazując miejsce, w którym ukryte było 1631 gramów marihuany. Łącznie policjanci zabezpieczyli 1746 gramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 52 tysięcy złotych.
Czytaj też: Łódź: Mróz się utrzymuje i nie daje za wygraną. Kiedy odpuści? [PROGNOZA POGODY]
Na terenie przeszukiwanej posesji policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Rzgowa. Obaj mężczyźni odpowiedzą za przestępstwa narkotykowe, za które grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Ponadto 26-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli policyjnej. Wobec podejrzanych mężczyzn sąd zastosował 3-miesięczny areszt.