W tej sprawie został już prawomocnie skazany fałszywy konwojent, który odjechał z gotówką oraz były policjant, na którego konto wpłynęło część łupu. To jednak nie koniec procesów.
Dziś na ławie oskarżonych w sądzie okręgowym w Łodzi zasiada Grzegorz Ł. - śledczy podejrzewają, że były policjant i wiceprezes okradzionej firmy ochroniarskiej może stać za przygotowaniem całej kradzieży.
Polecany artykuł:
Mężczyzna od 2015 roku ukrywał się na Ukrainie. Robił to bardzo skutecznie, wpadł dopiero w ubiegłym roku, został wytropiony przez tzw. "łówców głów", czyli specjalną jednostkę policji.