Zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków o godz. 5.20. Płomienie pojawiły się w hali fabryki płyt wiórowych przy ul. Bolesławieckiej w Wieruszowie. Na miejsce przyjechały jednostki straży pożarnej z powiatu wieruszowskiego, sieradzkiego, wieluńskiego oraz z Ostrowa Wielkopolskiego. Łącznie gaszeniem pożaru zajęło się 17 jednostek strażackich.
Polecany artykuł:
Jak podaje tvn24 praca strażaków jest utrudniona ze względu na wysoką temperaturę, która w hali dochodzi nawet do 700 stopni Celsjusza. Istnieje obawa, że stalowa konstrukcja utrzymująca halę zawali się pod wpływem tak wysokiej temperatury. Pożar zajął prawie połowę konstrukcji, którą strażacy gaszą z podnośników i drabin.
O tak wczesnej godzinie w hali nie było pracowników, więc nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru. Strażakom udało się już opanować płomienie, więc ogień się już nie rozprzestrzenia. W hali mierzącej prawie 3 tys. mkw składowano surowce przeznaczone do utylizacji. Przyczyny pożaru są jeszcze nieznane.