Wypadek na A1. RPO informuje o podejrzeniu naruszenia praw ofiar
Czy prawa ofiar wypadku na A1 zostały naruszone? Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Prokuraturę Krajową o przyjrzenie się sprawie treści listu gończego za Sebastianem M., domniemanym sprawcą zdarzenia. Jak wyjaśnia RPO Marcin Wiącek, w dokumencie opublikowanym na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim pojawiły się pełne personalia trzyosobowej rodziny, w sytuacji gdy wystarczyły tylko dane poszukiwanego kierowcy BMW i informacja o treści zarzutu, który ma usłyszeć. Jak dodaje Rzecznik, w myśl art. 51 ust. 2 Konstytucji RP władze publiczne nie mogą udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym, natomiast art. 280 Kodeksu postępowania karnego wyczerpująco określa zakres danych, które podawane są w liście gończym - w tym gronie nie ma ani personaliów, ani wizerunku ofiar i ich rodzin. Warto podkreślić, że bliscy rodziny z Myszkowa nie wyrażali zgody na na udostępnianie ich danych.
- Z tych powodów uprawnione jest stwierdzenie, że w sprawie mogło dojść do naruszenia praw ofiar przestępstwa. Dlatego RPO Marcin Wiącek zwraca się do prokuratora krajowego Dariusza Barskiego o jej zbadanie w trybie nadzoru służbowego oraz o poinformowanie o wynikach - czytamy w komunikacie RPO.