Jak przekazał dyżurny łódzkiego Punktu Informacji Drogowej GDDKiA, ciągniki i maszyny rolnicze blokują przejazd w stronę Gdańska na węźle Łódź-Północ, znajdującym się na 294. kilometrze trasy. W tym miejscu zablokowana jest również autostrada A2 w kierunku Poznania oraz łącznica w kierunku Gdańska. Ruch przekierowany jest na A2 w kierunku Warszawy i Katowic.
Z kolei A2 w okolicach Łodzi nieprzejezdna jest w okolicach węzła Emilia w pow. zgierskim, na odcinku między miejscowościami Emilia i Koło.
W związku z protestem rolników i blokadą głównych szlaków drogowych na terenie województwa łódzkiego, w środę należy spodziewać się licznych utrudnień i ograniczeń w ruchu. Blokady będą dotyczyły zarówno autostrad, jak i dróg ekspresowych, tras krajowych i dróg niższych klas.
Rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Maciej Zalewski poinformował, że w ciągu dnia blokowany będzie także węzeł Łódź Południe, czyli skrzyżowanie autostrady A1 z drogą ekspresową S8. W tym przypadku przejazd będzie możliwy jedynie dla kierunków: Wrocław – Gdańsk i Gdańsk – Wrocław.
Zablokowany będzie także węzeł Stryków (A2/DK14/DK71). Nie będzie także możliwości wjazdu na autostradę A2 na węźle Wartkowice (A2/DW703). Całkowicie z ruchu będzie także wyłączony odcinek autostrady A1 między węzłami Kowal i Węzeł Łódź Północ.
"Poważne ograniczenia w ruchu będą występowały na drodze ekspresowej S8 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Ruch będzie zablokowany od węzła Piotrków Trybunalski Południe do węzła Piotrków Trybunalski Wschód. W tym przypadku blokada planowana jest na 48 godzin. W związku z tym ruch z autostrady A1 od strony Katowic, będzie przekierowywany na DW 484 i 485 na węźle Kamieńsk" – przekazał Zalewski.
Blokady pojawią się także na drogach krajowych. Nieprzejezdna będzie DK12 między Przygłowem i Poniatowem, podobnie będzie na DK91 między Łęczycą i Topolą Królewską. Blokad należy spodziewać się również na DK74 w Szczercowie i Ruścu.
Postulatami protestujących rolników są m.in. konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Europejskiego Zielonego Ładu, ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i poprawa opłacalności produkcji rolnej.
Mieszkańcy Wiskitna mają dość! „Jesteśmy tutaj, aby zdyscyplinować radnych”