Łódź. Śmiertelny wypadek w alei 600-lecia
Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne - to bilans wypadku w alei 600-lecia w Łodzi. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 października, przed godz. 14, a obrażenia ciała odniosły wszystkie osoby biorące w nim udział. Według wstępnych informacji policji kierujący mercedesem 47-latek, na wysokości ul. Bromisin, stracił panowanie nad autem, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu.
- Mężczyzna zderzył się z prawidłowo poruszającym się oplem corsa, którym podróżował kierujący wraz z pasażerką - przekazała kom. Edyta Machnik z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Kierowca opla zginął na miejscu, choć był jeszcze reanimowany, a jego pasażerkę zabrał z miejsca zdarzenia śmigłowiec LPR - jak informują strażacy z Łodzi, obydwoje mieli ok. 30 lat. Ranny został również 47-latek z mercedesa, którego zabrała do szpitala karetka pogotowia.
- Mężczyzna był trzeźwy, ale badanie narkotesterem dało pozytywny wynik - dodaje Machnik.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia KMP w Łodzi pod nadzorem tamtejszej prokuratury.
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.