Polecany artykuł:
Na tym cmentarzu są setki drewnianych krzyży, a na nich wiele tabliczek, gdzie zamiast imienia i nazwiska są dwie litery nn. - Tu są pochowani ludzie bezdomni, samotni, bez rodziny. Co roku przed Wszystkimi Świętymi odwiedzamy te opuszczone groby i zapalamy znicze - mówi organizator akcji Przemysław Ledzian.
CZYTAJ: Zgierz: Ewakuacja szkoły przy Musierowicza. Około 800. uczniów musiało pilnie opuścić gmach
Ci, którzy przyszli zapalić światełka na wydzielonym cmentarzu przy Zakładowej przyznają, że jest on zadbany i uporządkowany, ale bardzo różni się od innych cmentarzy. I warto by mieszkańcy, którzy odwiedzają groby swoich bliskich odwiedzili również te opuszczone, bezimienne groby.
Na akcji "Łódzkie Światełko Pamięci" była Ela Piotrowska. Posłuchajcie: