Rower publiczny zniknie z ulic Łodzi. W tym roku będzie działać tylko do końca listopada

Łódzki rower publiczny niezaprzeczalnie bije rekordy, jednak im bliżej zimy, tym wypożyczeń jest coraz mniej. To doskonały moment na ich przegląd i naprawy. Rowery znikną ze stacji wraz z końcem listopada i trafią do specjalnego magazynu. Na ulice Łodzi powrócą po zimie na początku marca.

Jak podsumowuje Nextbike, firma odpowiedzialna za rower publiczny w naszym mieście, za sprawą aktywności użytkowników w Łodzi ustanowiono dwa ważne rekordy w całej, kilkuletniej historii działania samoobsługowych systemów rowerowych w Polsce. Dzienny rekord wypożyczeń przypadł 12 maja - łodzianie w ciągu 24 godzin skorzystali z rowerów 17 665 razy. To blisko 18 wynajmów każdego roweru w tym dniu. Miesięczny rekord wypożyczeń padł również w maju. Wtedy przez cały miesiąc rowery w Łodzi zostały wypożyczone 373 203 razy, co daje średnią ponad 12 tysięcy wypożyczeń dziennie. Średni czas wynajmu roweru w Łodzi wynosi 15 minut i 51 sekund. Spośród niemal 1,4 miliona dotychczasowych łódzkich wypożyczeń, ponad 80 procent było darmowe.

Czytaj też: Łódzki Rower Publiczny trzykrotnie pobił rekord Warszawy! ZOBACZ najpopularniejsze stacje i trasy!

Użytkownik-rekordzista w ciągu 153 ostatnich dni sięgał po Łódzki Rower Publiczny 804 razy (śr. 5,2 na dzień). "Najpopularniejszy" rower (numer  89424) był przez łodzian wynajęty już 2 015 razy (śr. 13,1 na dzień).

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Nelli Krysztofowicz, POSŁUCHAJCIE: