Miał na sercu dobro ludzi i zwierząt

Ryk silników pożegnał 39-latka. Adam żył, by pomagać innym. Trudno powstrzymać łzy

2023-05-15 22:06

Adam Zagalski, 39-latek o wielkim sercu, który bezinteresownie pomagał innym ludziom i zwierzętom, spoczął na cmentarzu w Zelowie. Mężczyzna zginął w wypadku w Katarzynce pod Bełchatowem, po tym jak w jego motocykl uderzył opel meriva, którego kierowca miał nie ustąpić pierwszeństwa. Zagalski był m.in. znany z prowadzenia bloga "Podróż na cztery łapy".

Pogrzeb Adama Zagalskiego. Autor bloga "Podróż na cztery łapy" spoczął na cmentarzu w Zelowie

Liczne grono osób pożegnało Adama Zagalskiego, którego pogrzeb odbył się w Zelowie w powiecie bełchatowskim. Autor bloga "Podróż na cztery łapy" zginął w wypadku, do którego doszło w Katarzynce 1 maja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna jechał swoim motocyklem, gdy uderzył w niego opel meriva, a prowadzący auto 57-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, skręcając w lewo. W wyniku uderzenia 39-latek zginął na miejscu. Jego śmierć to cios dla wielu miłośników zwierząt, bo Zagalski specjalizował się w transporcie stworzeń do schronisk, fundacji, innych placówek i organizacji. Robił to w wolnych chwilach, a jeszcze przed tragiczną majówką pisał, że tylko w tym roku znalazł nowy dom 86 zwierzętom, pokonując łącznie ok. 27 tys. kilometrów. To nie wszystko, bo jak informuje dzienniklodzki.pl, mężczyzna oddawał również honorowo krew i udzielał się jako Motomikołaj, łącząc swoją pasję z pomaganiem innym. To z tego względu na jego pogrzebie pojawiło się ok. 200 motocyklistów z całej Polski - w czasie chowania zmarłego rozkręcili oni na głos silniki w swoich maszynach.

Zbiórka na pomnik dla zmarłego 39-latka

Cały czas trwa zbiórka na pomnik dla Adama Zagajewskiego, którą na prośbą jego przyjaciół założyła siostra zmarłego 39-latka. W razie gdyby zebrane pieniądze przekroczyły koszt powstania monumentu, zostaną one przekazane na ratowanie zwierząt, o co wielokrotnie prosił mężczyzna w swoich postach - link do kwesty znajduje się TUTAJ. To fragment ostatniego wpisu autora bloga "Podróż na cztery łapy", który opublikował kilka dni przed wypadkiem:

- Cieszę się że mogę znowu pisać. Sorki za błędy. Napisze coś z większym ładem z składem jak wrócę z majówki. Opowiem   Wam moje przygody z #facebook. Miłego weekendu Adam - czytamy.

Sonda
Lubisz zwierzęta?
Misie i białe kwiaty przykryły grób 8-letniego Kamilka