
- W Poddębicach doszło do tragicznego odkrycia ciała 80-latka z ranami kąsanymi.
- Podejrzenia padają na cztery psy rasy podobnej do wilczura, które mogły przyczynić się do śmierci mężczyzny.
- Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, a właścicielce psów grozi do 5 lat więzienia.
- Co dokładnie wydarzyło się na posesji i jakie były okoliczności tego tragicznego zdarzenia?
Sprawę 80-latka z miejscowości Poddębice opisał "Dziennik Łódzki". Ciało starszego mężczyzny znaleziono w piątek (17 października) przed bramą jednej z posesji. Lekarz zajmujący się sprawą stwierdził zgon 80-latka.
Zwłoki mężczyzny zostaną poddane sekcji. Zabezpieczono psy, które mogły przyczynić się do tragedii. Zwierzęta zbada weterynarz, sprawdzając m.in. ich treść żołądkową. Psy, które są pod lupą weterynarza, to cztery czworonogi rasy mieszanej, podobnej do wilczura. Mierzą około pół metra.
Jak wyjaśnia w rozmowie z o2.pl Marek Wojtysiak z Prokuratury Rejonowej w Poddębicach, zmarły 80-latek miał mieć rany kąsane na całym ciele, m.in. na głowie, szyi i udzie. Psy miały też zniszczyć jego ubrania. Prokurator określił, że "z dużym przypuszczeniem można stwierdzić, że przyczyniły się do tego psy".
Śledczy sprawdzą m.in. jak przetrzymywano zwierzęta, czy miały niezbędne szczepienia oraz czy miały dostęp do pożywienia. Według ustaleń prokuratury, zmarły 80-latek miał odwiedzić właścicielkę posesji, na której były agresywne psy. Senior został znaleziony ok. 100 metrów od niej.
Prokuratura Rejonowa w Poddębicach prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Właścicielce psów grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ: "Cud, że nikt nie zginął". Pijany kierowca daewoo pędził po Piotrowskiej w Łodzi! Świadek pomógł go złapać
Źródło: "Dziennik Łódzki" / o2.pl