- Tragiczny wypadek w Łaniętach pod Kutnem.
- Kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i dachował, ginąc na miejscu.
- Przyczyny zdarzenia są badane przez policję i prokuraturę. Dowiedz się więcej o okolicznościach tego śmiertelnego wypadku.
Łanięta. Kierujący BMW zginął w wypadku
Nie wiadomo jeszcze, co doprowadziło do śmiertelnego wypadku w Łaniętach pod Kutnem. We wtorek, 7 października, przed godz. 10, informację w tej sprawie otrzymały służby ratownicze, ale na pomoc kierowcy BMW było już za późno - mężczyzna zginął na miejscu.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prowadzący stracił z nieznanych przyczyn panowanie nad autem i zjechał z drogi, uderzając najpierw w drzewo, a następnie dachując - relacjonuje asp. Daria Olczyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Mundurowi przeprowadzili na miejscu zdarzenia wszelkie niezbędne czynności, które nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Kutnie. Droga powiatowa, gdzie doszło do wypadku, jest jeszcze zablokowana, ale policja uspokaja, że na tym odcinku nie ma dużego natężenie w ruchu.
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.
Polecany artykuł:
