"Od dzisiaj zaczynasz pracę, bo nauka to jest praca. Zaczynamy wspólnie z Tobą nowy etap Twojego życia. Każdego dnia rano, o godzinie 7:30 będziesz zaczynał swoją robotę, która w przyszłości da Tobie taki efekt, jaki dała Twojej mamie, Twojemu tacie. I to, co osiągniesz i wypracujesz i nauczysz się będzie dla dalszych pokoleń i dla Twoich dzieci bardzo ważne" - oznajmił Krzysztof Rutkowski swojemu synowi w drodze na rozpoczęcie roku szkolnego. Na pierwszy dzień szkoły, Krzyś został zawieziony... pancernym TUR-em, którego Rutkowski nabył w wakacje. Maszyna waży 10 ton, ma 8-cylindrowy silnik o pojemności 7 litrów, jest pokryta grubą blachą i odporna na ostrzał ostrą amunicją. Wraz z "Juniorem", pierwszy dzień szkoły świętowali, ramię w ramię, dumni rodzice. Krzyś, po dojechaniu na miejsce, odważnie ruszył do szkoły. Przygotowany przez rodziców wydawał się nie obawiać nowych wyzwań.
ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Rutkowski WYLĄDOWAŁ w szpitalu. Zaliczył wpadkę. "SUTEK jak wentyl od Jelcza"
A oto wideo z tego historycznego dla rodziny Rutkowskich przejazdu:
Krzysztof Rutkowski znany jest z tego, że ważne wydarzenia w życiu rodziny świętuje z wielką pompą. Przypomnijmy, w lipcu swoje 18-te urodziny obchodziła córka żony łódzkiego detektywa. Impreza przypominała hollywoodzkie przyjęcie. SZCZEGÓŁY: Osiemnastka córki żony detektywa Rutkowskiego jak w HOLLYWOOD! To musiało kosztować MAJĄTEK