System został wprowadzony, by dać priorytet komunikacji miejskiej i... zieloną falę dla samochodów - aby rozładować korki. Tymczasem często na światłach stoją i tramwaje, i samochody, i piesi. - Ten system działa jeszcze tak, że pozostawia wiele do życzenia. To jest ciężki system, który należy dostroić - mówi wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Katarzyna Mikołajec. - Śladem innych miast wiemy, że trzeba go dostroić. Wiemy, że to nie odbyło się w miesiąc czy trzy, tylko trwało dość długo - dodaje.
Zobacz też: Wschodnia obwodnica Łodzi prawie gotowa [WIDEO]. ZOBACZ filmik!
Jak zapowiada Katarzyna Mikołajec, kiedy autostrada A1 zostanie dopuszczona do ruchu łódzki system sterowania znowu będzie dostosowywany do natężenia ruchu w mieście.
System sterowania ruchem w Łodzi obejmuje 285 skrzyżowań - do tej pory podłączono do niego 240. Póki co, miasto nałożyło na wykonawcę systemu kary za opóźnienia - już ponad milion złotych. Czy dzięki nim zacznie działać jak należy?