„Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele, jesteśmy wszyscy w obliczu zagrożenia, którego nikt nie mógł przewidzieć. Jednak wszyscy możemy pomóc!!! Jeśli znacie osoby, która mają gabinety kosmetyczne, salony fryzjerskie czy inne obecnie zamknięte placówki - namówcie ich aby oddali wszelkie jednorazowe maski, rękawiczki i inne zabezpieczenia personelu szpitalom.
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki przyjmie każdą ilość. Proszę o kontakt: [email protected]” - napisał szpital w specjalnym komunikacie.
Dziewczynka, u której wykryto koronawirusa trafiła tam w niedzielę, po tym, jak wypadła z okna na trzecim piętrze kamienicy przy ul. 6 Sierpnia. O tym, że członkowie jej rodziny mogą być chorzy powiadomił policję jej ojciec, który przyznał, że kilka dni wcześniej spotkał się z osobami przebywającymi wcześniej we Włoszech. U niego wirusa wykluczono, wynik jego córki dał wynik pozytywny.
Szpital Matki Polki dramatycznie potrzebuje pomocy w związku z koronawirusem
2020-03-18
14:44
Szpital Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, w którym przebywa półtoraroczna dziewczynka zakażona koronawirusem apeluje o pomoc. W instytucie zaczyna brakować środków ochronnych, które zapewnią personelowi choć minimum bezpieczeństwa w walce z tą chorobą.