Pierwszy raz w historii archidiecezji łódzkiej przybył tylko jeden nowy ksiądz
Tylko jeden nowy ksiądz przybył w tym roku całej archidiecezji łódzkiej, co jest pierwszym takim przypadkiem w historii - informuje dzienniklodzki.pl. Święcenia kapłańskie przyjął alumn Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi Krzysztof Kucharski. Uroczystość odbyła się w sobotę, 10 czerwca, a wziął w niej m.in. udział arcybiskup Grzegorz Ryś, który nie omieszkał się podzielić z młodym duchownym swoimi refleksjami na temat czekającej go drogi. - Wiele razy w życiu spotkasz takich ludzi, jak ta uboga wdowa. Wiele razy w życiu Pan Bóg ci postawi takich, których wiara cię zawstydzi. Wiele razy w życiu zobaczysz takie wdowy, których ofiarność zamknie ci usta. Wiele razy zobaczysz wśród ludzi takich, którzy w relacji z Panem Bogiem idą na całość o wiele odważniej, o wiele piękniej, niż ty. Bardzo ważne, byś się nie bronił przed takim darem Bożym – przed takimi ludźmi. Żeby ci twoje kapłaństwo oczu nie zasłoniło, tylko żebyś dziękował Bogu za każdym razem za takie osoby, które cię będą w Kościele zawstydzać! - powiedział hierarcha, którego cytuje archidiecezja.lodz.pl.
Jak informuje archidiecezja łódzka, diakon Krzysztof został dopuszczony do święceń kapłańskich jako prezbiter, "po zakończeniu siedmioletniej formacji i po zasięgnięciu opinii wiernych oraz formatorów".