Ten wypadek zniszczył całe jego życie. Po 28 latach otrzymał drugą szansę. Z drugiego końca świata

i

Autor: shutterstock, siempomaga.pl Po niemal 29 latach od tragicznego wypadku pan Sylwester ma szansę wrócić do pełni zdrowia i do wykonywania zawodu kierowcy

Czy pan Sylwester wróci do zdrowia?

Ten wypadek zniszczył całe życie Sylwestra. Po 29 latach otrzymał drugą szansę. Z drugiego końca świata

2023-10-13 12:49

Po niemal 29 latach od tragicznego wypadku pan Sylwester ma szansę wrócić do pełni zdrowia i do wykonywania zawodu kierowcy. Mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego w grudniu 1994 r. wyruszył w swój ostatni kurs przed powrotem do domu na święta. Mężczyzna w czasie drogi do Danii uległ jednak poważnemu wypadkowi, który bezpowrotnie zmienił całe jego życie.

Czy mieszkaniec Piotrkowa odzyska wzrok po wypadku? 29 lat temu mógł stracić życie

Minęło prawie 29 lat, odkąd mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego stracił wzrok w jednym oku, choć mógł stracić znacznie więcej. W grudniu 1994 r. pracujący jako kierowca pan Sylwester wyjechał do Danii w ostatni kurs przed świętami Bożego Narodzenia. W drodze do docelowego miejsca uległ jednak poważnemu wypadkowi. Trafił nieprzytomny do jednego ze szpitali w Niemczech z wieloma obrażeniami, w tym zgniecioną czaszką. Lekarze długo walczyli o jego życie, bo niemal 2 miesiące. Dalsze fazy leczenia i rehabilitacja po zdarzeniu trwały wiele lat, ale 56-latek stracił wzrok w jednym z oczu, przez co nie mógł już wykonywać zawodu kierowcy. Mimo że minęło już tyle czasu, nie stracił wiary, że wróci do swojej pasji.

- W wyniku uderzenia i zgniecenia głowy, nerw w prawym oku został przyciśnięty krwiakiem. Nie widzę na to oko. Szukałem pomocy w wielu poradniach. Radziłem się wielu specjalistom. W końcu pojawiła się nadzieja. Po 28 latach! Zostałem zakwalifikowany na wykonanie przeszczepu komórek macierzystych w Tajlandii, który daje szansę na odzyskanie wzroku - pisze mieszkaniec Piotrkowa na Siepomaga.pl.

Z oczywistych względów poszkodowanego nie stać na pokrycie kosztów zabiegu i wyjazdu na drugi koniec świata. W związku z tym założył zbiórkę, która być może przybliży go do tego celu - link do kwesty znajduje się TUTAJ.

- Ta zbiórka i Wasza pomoc są dla mnie ostatnią nadzieją, że uda mi się w końcu powrócić do pełnej sprawności. Chciałbym znów siedzieć za kierownicą ciężarówki. Ta praca była dla mnie moją pasją. Pomóż mi do niej wrócić! Pomóż mi odzyskać wzrok! - prosi mężczyzna.

Bez opuszczonych rogatek i włączonych sygnałów. Autobus jechał prosto na pociąg