Tragedia na drodze. Kobieta chciała uratować rannych. Spadła z wiaduktu i zginęła

msz

2019-07-23 20:50

33-latka z Pabianic chciała udzielić poszkodowanym w wypadku pierwszej pomocy. Próbując dostać się na drugą część obwodnicy, spadła z wiaduktu i poniosła śmierć na miejscu.

Najnowsze z działu

Tyle osób straci pracę

Najpierw Beko, teraz to? Kolejna firma szykuje grupowe zwolnienia. To nie będą spokojne święta

Jak to działa?

Kuszą mężczyzn wizualizatorem erekcji! Czy ciekawość zwycięży nad krępacją?

Ciekawe zestawienie

Wybrano najbogatsze gminy w kraju. "Polski Kuwejt" na przodzie rankingu

Krwawe porachunki

Nagła decyzja ws. strzelaniny w myjni w Łodzi. Chodzi o emerytowanego policjanta. Co postanowi sąd?

Tragedia w Górkach

Ciało 39- i 55-latka w domu jednorodzinnym. Sekcja zwłok nie potwierdziła podejrzeń strażaków. Zbrodnia pod Pajęcznem?

Do zdarzenia doszło na obwodnicy Lublina w miejscowości Barak. Pabianiczanka, która kierowała tirem na sąsiedniej drodze chciała udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy. Przeskoczyła przez barierki oddzielające obie drogi. Wpadła w szczelinę i spadła z wiaduktu o wysokości około 14 metrów. W wypadku drogowym w samochodzie dostawczym pękła opona. Pojazd przewrócił się na bok. Kierujący i pasażer zostali przewiezieni do szpitala.

Źródło: TVP3 Łódź