Wóz jadących do pożaru lasu strażaków uderzył w drzewo. Najciężej ranny 34-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala Kopernika w Łodzi

i

Autor: KWP Łódź /Policja Wóz jadących do pożaru lasu strażaków uderzył w drzewo. Najciężej ranny 34-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala Kopernika w Łodzi

Tragiczny wypadek pod Poddębicami. Wóz OSP uderzył w drzewo. Nie żyje 34-letni strażak

2018-05-07 10:49

Do tragicznego wypadku doszło w miniony weekend na drodze niedaleko Poddębic. Wóz jadących do pożaru lasu strażaków uderzył w drzewo. Najciężej ranny 34-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala Kopernika w Łodzi.

Wypadek miał miejsce około godz. 16:00 w miejscowości Wylazłów w powiecie poddębickim. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi z dotychczasowych ustaleń wynika, że 58-letni kierujący wozem strażackim OSP Pęczniew jadąc do pożaru  lasu, na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Pojazd przewrócił się na bok. W wyniku zdarzenia rannych zostało dwóch strażaków w wieku 34 i 38 lat. Młodszy z ochotników został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala w Łodzi, natomiast drugi trafił do szpitala w Sieradzu. 6 maja 2018 roku z łódzkiej placówki medycznej napłynęła informacja, że 34-latek zmarł. Kierowca pojazdu w chwili zdarzenia był trzeźwy. W wozie strażackim znajdowało się 5 ochotników.

Śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Poddębicach.

ZOBACZ: Zabójstwo w rejonie targowiska miejskiego w Łowiczu. 50-latek zginął od ciosów nożem