Po godz. 18.00 w Łodzi zaczęło intensywnie padać. Ulewa nie trwała długo, ale to wystarczyło, by część ulic stała w wodzie. Unieruchomione zostały nie tylko samochody, ale również tramwaje. W wielu miejscach zalane były torowiska, z kolei na al. Włókniarzy na torowisku utknął samochód. Zmienionymi trasami jeździły również autobusy, w tym linie 87A i 87B. W wielu miejscach woda stoi do tej pory, co uniemożliwia normalne kursowanie tramwajów. Rozlewisko wody utworzyło się na ul. Rzgowskiej przy ul. Śląskiej i na ul. Fabrycznej przy ul. Targowej.
Najgorzej sytuacja wyglądała na ul.Zachodniej w okolicy Manufaktury i przy al. Piłsudskiego na wysokości pl. Zwycięstwa - tam utworzyło się jezioro, przez które wielu kierowców mimo wszystko próbowało przejechać. Duże rozlewisko wody utworzyło się również przy ul. Łazowskiego.
Zalana była również ul. Wojska Polskiego, gdzie kierowcy omijali wielkie rozlewisko jadąc po chodniku.
Strażacy wzywani byli głównie do wypompowywania wody z piwnic oraz zalanych ulic. Na czwartek, 19 lipca, w Łodzi zapowiadane są opady i burze. Wciąż obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia o opadach wydane przez IMGW.
Czytaj także: Gdzie powstaną nowe parki kieszonkowe w Łodzi? Zdecydują mieszkańcy [MAPA]