Wiadomość, która jest próbą oszustwa przypomina potwierdzenie przelewu z Przelewy24. Znajduje się w niej link do faktury. Tyle, że tak naprawdę odnośnik odsyła nas do aplikacji infekującej telefony z systemem Android. To próba wyłudzenia danych, a nawet pieniędzy.
ZOBACZ: Dopalacze jak narkotyki. Co zmienia nowa ustawa, która właśnie weszła w życie?
Jak rozpoznać fałszywą wiadomość?
Fałszywy mail wygląda tak:
Liczą się szczegóły. Aby nie dać się zwieść należy zwrócić uwagę na kwotę przelewu oraz numer transakcji. Obie te liczby zapewne będą się różnić od tych w waszych ostatnich transakcjach za pomocą Przelewy24.
Samo otwarcie wiadomości nie spowoduje szkód. Najważniejsze, by nie klikać w link, który prowadzi do złośliwej aplikacji.