Do niedawna niezgodne z przepisami parkowanie w tych okolicach uchodziło płazem. W tym tygodniu żarty się skończyły i blokady poszły w ruch. Obiekt EC1 odwiedza coraz więcej łodzian i turystów. Przez kilka miesięcy kierowcy parkowali m.in. na ul. Hasa, rozdzielającej zabytkowy kompleks od dworca Łódź Fabryczna. Przez długi czas straż miejska przymykała na to oko ze względu na trwające w okolicach budowy
- W tym rejonie ulicy obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju, to egzekwujemy. Był czas budowy, wtedy przymykaliśmy na to oko, ale teraz EC1 musi być widoczne, w odpowiednim otoczeniu, musi być widoczne, bez tych samochodów bez ładu i przede wszystkim niezgodnie z przepisami. Był taki czas, że w jeden dzień założyliśmy czterdzieści blokad. Uważajcie na znaki - ostrzega Leszek Wojtas ze straży miejskiej.
- Zauważyliśmy, że blokady są zakładane od czasu kiedy Centrum Nauki i Techniki zostało otwarte. Wczoraj naliczyliśmy pięć blokad. Kierowcy parkują w niedozwolonym miejscu, mi udało się uniknąć mandatu - mówi Krzysztof Klimek, kierowca.
Więcej dowiecie się z materiału Radia Eska, posłuchajcie: