Najmłodszego członka pingwiniej rodziny łatwo poznać, bo nie ma biało czarnego fraka, tylko szare upierzenie. To pierwszy wykluty w łódzkim zoo pingwin przylądkowy. Za miesiąc będzie wiadomo, czy to samiec, czy samiczka, bo wtedy przyjdą wyniki badań genetycznych malucha. A łódzkie zoo szuka imienia dla pingwinka. W tym roku wszystkie zwierzęta urodzone w zoo muszą mieć imiona na literkę "i". Głosowanie rusza o północy na: www.vox.uml.lodz.pl.
Czytaj też: Budowa Orientarium ma ruszyć jeszcze w tym roku [AUDIO]
W zoo była reporterka Radia ESKA Ela Piotrowska, ZOBACZCIE "młodego" na wybiegu:
Więcej o nowym mieszkańcu zoo w materiale AUDIO:
Zanim wybierzecie imię, przyjrzyjcie się mu dobrze!