WOŚP 2024. Kobieta nie wpłaci pieniędzy za wylicytowane okulary
Niewypałem zakończyła się jedna z licytacji WOŚP 2024, której przedmiotem były markowe okulary dziennikarza Damiana Maliszewskiego. Jak poinformował mężczyzna na swoim profilu na Instagramie, kobieta, która zaoferowała największą kwotę za łącznie dwie pary czerwonych oprawek (używanych i nieużywanych) Dolce & Gabbana, nie wpłaci 5 tys. zł. Maliszewski próbował się z nią wielokrotnie skontaktować (telefoniczne i SMS-owo), ale bez skutku, natomiast zainteresowana sama zadzwoniła do niego po jakimś czasie. Okazało się, że to nie ona brała udział w licytacji, tylko jej niepełnosprawna córka.
Jest kolejna licytacja. Oprócz okularów spotkanie
Niestety regulamin Allegro, gdzie było prowadzona licytacja, nie pozwolił, by okulary trafiły do drugiej lub następnych osób, które oferowały pieniądze. Mężczyzna zorganizował więc kolejną licytację, która kończy się w czwartek, 8 lutego. Dodatkową atrakcją jest możliwość osobistego spotkania z dziennikarzem.
- Osobę, która aukcję wygra zapraszam na kawę do księgarnio-kawiarni „Wrzenie Świata” (w dogodnym dla obu stron terminie). Chętnie przekażę oprawki osobiście, porozmawiam, spędzę miło czas. Jeśli aukcję wygra osoba, która do Warszawy nie będzie mogła przyjechać, oprawki wyślę kurierem - napisał na allegro.pl.