Wypadek pod Wieruszowem. 36-latka wjechała w dom
2,5 promila alkoholu ujawniono u 36-latki, która doprowadziła do wypadku w Galewicach pod Wieruszowem. W środę, 6 listopada, o godz. 14 kobieta jechała ulicą Szkolną, ale zbliżając się do drogi powiatowej w ogóle nie zwolniła. Prowadząca renaulta, co widać na wideo, przecięła jezdnię, staranowała ogrodzenie przydrożnej posesji i uderzył w dom jednorodzinny.
- Siła uderzenia pojazdu była tak duża, że znacznemu uszkodzeniu uległ budynek mieszkalny - informuje policja w Wieruszowie.
Zarówno 36-latka, jak i 41-letnia właścicielka budynku, która przebywała w środku w momencie zdarzenia, odniosły obrażenia ciała i zostały zabrane do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a kierująca renaultem została już wstępnie przesłuchana na miejscu wypadku. Kobieta nie potrafiła jednak wytłumaczyć swojego zachowania.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz sporządzili oględziny miejsca i pojazdu biorącego udział w zdarzeniu - dodaje policja.
Mundurowi wyjaśniają nadal szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia, ale już wiadomo, że 36-latka odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej: do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Od kobiety pobrano dodatkowo krew do dalszych badań.