Zobacz TO WIDEO:
W Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie lekcji jeszcze nie ma, a przedłużonych wakacji uczniom dwójki z pewnością zazdroszczą wszyscy, którzy muszą już się uczyć. A powodem przymusowego wolnego jest remont. Budowlańcy walczą z czasem, by jak najszybciej skończyć pilne prace.
>>Nabór do Wojsk Obrony Terytorialnej zakończony! Zobaczcie, jak wyglądał pierwszy dzień ochotników z regionu łódzkiego! [WIDEO]
W tej szkole remont jest skomplikowany i trwa dłużej niż zaplanowano, bo trzeba było ściągać z zagranicy różne specjalistyczne elementy. Sytuacja jest nietypowa, bo rzadko się zdarza, by dzieci z opóźnieniem rozpoczynały rok szkolny, ale o dziwo nikt nikogo nie obwinia. I dyrekcja szkoły i rodzice rozumieją trudną sytuację i zgodnie zapewniają, że kilka dni poślizgu nadrobią, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci. Przekonują, że trudno by się uczyły, gdy coś może im spaść na głowę, bo trwają prace na wysokościach i wymieniane są świetliki.
>>Kalendarz szkolny 2018/2019. Ferie w woj. łódzkim, święta, dni wolne - kiedy wypadają? [HARMONOGRAM]
Wszyscy chcą, by remont był wykonany solidnie, czekali na niego od kilku lat i chcą mieć pewność, że nie będzie niedoróbek.
W szkole czynna jest świetlica, ale na zajęciach było tylko dwoje dzieci, pozostałym rodzice zapewnili opiekę. Zajęcia będą odrabiane prawdopodobnie w soboty, ale wykonawcy remontu zapewniają, że dużo zaległości nie będzie, bo robią wszystko by już w czwartek szkoła była gotowa na przyjęcie uczniów. Mniej pilne prace będą wykonywane po lekcjach i w dni wolne od zajęć.
W Głownie była Ela Piotrowska. Posłuchajcie: